czwartek, 7 stycznia 2016

Czy ty też zakładasz maskę?



 Ile razy ktoś cię wkurzył i miałeś ochotę go udusić? Ile razy coś nie szło po twojej myśli? Tyle razy ile coś było nie tak zakładałeś drugiego dnia maskę. Czasami nieświadomie, po prostu udawałeś że wszystko jest dobrze, ale nie było? Każdy z nas tak ma, nawet osoby które śmieją się na okrągło. Stwarzamy po prostu pozory. 


Weź kartkę, długopis, zbierz myśli i odpowiedz na moje pytania.

Pokłóciłeś się z ważną dla siebie osobą. Załóżmy jest to poniedziałek wieczór, co robisz następnego dnia gdy wychodzisz do szkoły czy pracy?

Nic ci się nie układa, chociaż bardzo się starasz. Jesteś przygnębiony całymi dniami czy raczej starasz się być uśmiechniętym?

Życie ciągle rzuca ci kłody pod nogi. Nie masz już siły dalej walczyć. Dalej przed wszystkimi udajesz, że wszystko dobrze się układa?

Ile osób zna cię tak na prawdę? Jaki jesteś gdy wracasz do domu? Jakie masz stosunki z innymi ludźmi? Pewnie możesz takich ludzi policzyć na palcach u jednej ręki.

Lubie przyglądać się ludziom, niektórzy są bardzo interesujący. Każdy inaczej reaguje na daną sytuację. Każdy coś ukrywa, próbuje sam uporać się z daną sytuacją, ale w oczach tych ludzi widać tą ciągłą walkę z myślami.

Budujemy także mury wokół siebie, ale nie dlatego by się od wszystkich odizolować, by zobaczyć kto będzie wstanie te mury przekroczyć.

Postać człowieka jest na prawdę dziwna. Łatwo można nam coś wmówić, poddajemy się niektórym rzeczom pod naciskiem innych osób. Jesteśmy podatni na wpływy z różnych źródeł.

Człowiek jest jednak istotą głupią.


Maria Pachom © 2015. Wszelkie prawa zastrzeżone. Szablon stworzony z przez Blokotka